Po raz kolejny młodzi działacze Lewicy poruszają temat polskiego szkolnictwa. Partia Razem wraz z Instytutem Równości postulują o szkołę przyjazną uczniom i o wyższe pensje dla nauczycieli.
Jak powinna wyglądać szkoła? Mówi o tym Hubert Fidali z partii Młodzi Razem, ale na konferencji przemawiał głównie jako uczeń.
W szkole nigdy tak naprawdę nie powinno chodzić o to, żeby wykształcić prymusa, który potem pójdzie do [programu] „1 z 10” lub jakiegoś teleturnieju i będzie znał odpowiedź o rok odbywania się bitwy pod Hastings. Szkoła powinna przede wszystkim uczyć nas krytycznego myślenia i poruszania się po współczesnym świecie. Dzisiaj tego po prostu nie robi.
Jednym z problemów, które zauważa Partia Razem jest brak możliwości komunikacyjnych dla dzieci z terenów pozamiejskich i podmiejskich, które, aby dotrzeć do szkoły, muszą bardzo wcześnie wstawać. Łączy się to z kolejnym problemem, czyli zbyt szybkim rozpoczęciem zajęć.
Od wielu lat możemy czytać, co jakiś czas w artykułach, badania mówiące, że lekcje od 8:00 nie mają żadnego sensu, że uczniowie nie mogą się od 8:00 skupić i jedyne do czego doprowadzają, to do chronicznego niedosypiania i wiecznego zmęczenia, bo wydajność na pierwszych lekcjach zazwyczaj jest znikoma.
Partia Razem opisała, jaka według nich jest Przyjazna Szkoła. Szczegóły przedstawił radny gminy Bobrowice – Łukasz Dudzic.
Przyjazna Szkoła to szkoła wolna. Szkoła wolna od indoktrynacji, która jest niestety do tej pory realizowana poprzez lekcje religii w szkołach, która jest realizowana przez podręczniki, takie jak podręcznik do HiT pana prof. Roszkowskiego, ale wolna szkoła to także wolna szkoła od władzy kuratorów. Przyjazna Szkoła lewicy to także edukacja przyszłości, to edukacja klimatyczna i ekologiczna przygotowująca na zagrożenia nadchodzącego świata. Edukacja przyszłości to edukacja cyfrowa i nauka programowania, która pozwoli dzieciom i młodzieży przygotować się do warunków w firmach, w których może będą w przyszłości pracować.
Działacze postulują o to, aby każdy uczeń i każda uczennica otrzymali czytnik e-booków, który zastąpi im podręczniki w wersji papierowej oraz o zajęcia od 9:00 do 14:00. Dodatkowo chcą wprowadzić darmowy, ciepły posiłek dla wszystkich uczniów.
Nowoczesna szkoła to także ciepły posiłek dla każdego ucznia. Nie jesteśmy w stanie jedną ustawą zlikwidować biedy, ale jedną ustawą jesteśmy w stanie każdemu uczniowi bez wyjątku zapewnić ciepły posiłek.
W rozwiązaniu tych wszystkich problemów niezbędna jest wykwalifikowana i zmotywowana kadra nauczycielska.
Żeby to wszystko można było zrealizować potrzebujemy profesjonalnej, wykształconej i zmotywowanej kadry nauczycielskiej. Kadry, której trzeba natychmiast zwiększyć wynagrodzenie. Powiązać te pensje z minimalną pensją krajową, ze średnią krajową i realizować te wynagrodzenia z budżetu państwa.
Julia Pencakowska – członkini Instytutu Równości, ale także studentka psychologii i przyszła nauczycielka, przedstawiła, z jakimi komentarzami na swój temat spotkały się osoby uczniowskie nieheteronormatywne. Według niej takie zachowania są spowodowane polityką prowadzoną przez rząd i głoszonym przez rządzących homofobicznym i transfobicznym poglądom. Przez to uczniowie o innej orientacji czują się niekomfortowo.
Według danych zebranych przez ranking szkół przyjaznych osobom LGBT+ 30% osób uczniowskich nie czuje się bezpiecznie w szkole – to blisko ponad pół miliona osób. Według innych badań aż 74% nastolatków nieheteronormatywnych ma myśli samobójcze, 200 z nich próbuje odebrać sobie życie, a 25 osób je traci.
W związku z tymi danymi działacze postulują o rzetelną edukację seksualną i równościową oraz psychologa w każdej szkole, aby każdy w szkole czuł się bezpiecznie.