Marta Maciejewska zielonogórska autorka wydała swoją nową książkę. To siódma w jej dorobku powieść zatytułowana “Rok I Trzy Dni”
Pisarka cały czas się rozwija i sięga po nowe tematy, wcześniej pisząc romanse, książki związane z tematem rodzicielstwa, postanowiła w swojej nowej pozycji wprowadzić czytelnika w świat sztucznej inteligencji, zdrowia, śmierci i przemijania.
W fikcji literackiej autorka przedstawia m.in wizje chipu binarnego.
Powoduje on, że człowiek ma gwarancje życia przez 95 lat i trzy dni, ale w pełnym zdrowiu, procesy starzenia są zatrzymane, po drugiej stronie mamy na szali znajomość daty swojej śmierci. Powstaje tutaj pytanie czy my w to wchodzimy czy nie?
Główni bohaterowie, to Nina i Matt.
Matt ma przed sobą jeszcze rok życia i trzy dni. Stąd m.in tytuł, poznając Ninę, która ma więcej do przeżycia bohaterka zdaje sobie sprawę jak wszystko szybko mija, jak nasze życie jest ulotne i jak trzeba doceniać każdą chwilę
Więcej o nowej książce, planach na przyszłość oraz o spotkaniach autorskich w całej rozmowie z autorką.