Zielonogórzanie już od ponad dwóch lat cieszą się zrewitalizowanym parkiem przy ulicy Sulechowskiej oraz Źródlanej. Dolina Gęśnika cieszy się popularnością wśród mieszkańców pobliskich osiedli i nie tylko, na co dowodem są sznury parkujących wzdłuż ulicy samochodów. Będą kolejne takie miejsca w regionie!
Przypomnijmy najpierw atrakcje z zielonogórskiej doliny. Zabaw dla dzieci, siłownia na wolnym powietrzu, siatki do leżenia, liczne ławki i hamaki – to tylko część urozmaiceń, jakie gwarantuje mieszkańcom zielonogórski “Gęśnik”. Twórca projektu pamiętał także o czworonogach, zapewniając im spory plac zabaw, na którym mogą się wybiegać, a przy okazji trochę podszkolić i pobawić.
Największym zainteresowaniem wśród najmłodszych cieszy się park linowy, który – jak twierdzą rodzice – był strzałem w dziesiątkę.
Pojawiło się także miasteczko do nauki ruchu drogowego. W dalszej części parku znajduje się sztuczne jezioro oraz plaża. Na ścieżce o długości 290 metrów powstały liczne mostki, miejsca do wypoczynku i zielniki ogrodowe.
To zdecydowanie jedno z najbardziej obleganych miejsc w Zielonej Górze.
Koronawirus niestraszny tego typu inwestycjom. Świebodzin działa!
Dolina Gęśnika jest wzorem dla miast, w których aktualnie trwają prace nad programami rewitalizacyjnymi. Już w tym roku, w położonym o 44 km od Zielonej Góry Świebodzinie, będziemy mogli skorzystać z podobnych, innowacyjnych atrakcji jak w Dolinie Gęśnika.
Pomimo pandemii koronawirusa inwestycja jest realizowana zgodnie z planem. Co szykuje władza miasta dla mieszkańców?
Jak zapewnia burmistrz Świebodzina Tomasz Sielicki, na terenie dawnych Błoni powstanie nowy skatepark, pumptrack i strefa parkour. Oprócz tego najmłodsi będą mogli cieszyć się kolejnym placem zabaw i parkiem linowym. W planie znajduje się także pole do minigolfa, boisko do siatkówki plażowej oraz plaża z dwoma pomostami pływającymi przy jeziorze Zamecko.
W odrenomowanym parku nie zabranie nowych nasadzeń roślinności, a także drzew owocowych. Burmistrz namawia rodziców do sadzenia – otrzymają oni sadzonki z okazji narodzin dziecka.
Koszty tej inwestycji wyceniono na ponad 20 mln zł, a termin jej zakończenia szacuje się na koniec sierpnia tego roku.
Wcześniej miejsce odstraszało, nie było w żaden sposób zagospodarowane. Co roku na dawnych Błoniach organizowano głównie Dni Świebodzina. Mieszkańców cieszy fakt, że wkrótce ten obszar dostanie drugie życie i stanie się następną wizytówką miasta.
Kolejny park już wkrótce do użytku
Okolice Świebodzina nie są przecież obce zielonogórzanom – wielu z nich decyduje się na wypoczynek nad znajdującymi się w pobliżu jeziorami. Powstający przy ulicy Konarskiego park będzie atrakcją nie tylko dla miejscowych, ale także dla odwiedzających region.
Projekt parku już teraz wzbudza ogromne zainteresowanie wśród internautów. „W tym roku kończymy Błonia, które będą zielonymi płucami miasta, miejscem idealnym na spacery i złapanie chwili oddechu od codziennego zgiełku” – przekonuje w mediach społecznościowych burmistrz Tomasz Sielicki.
Autor: Eliza Kryś