– Będziemy starali się tych pacjentów bezpiecznie przyjmować i leczyć – deklarują gotowość do walki z koronawirusem przedstawiciele Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
W naszym mieście jest jedyny w regionie Kliniczny Oddział Chorób Zakaźnych. Jego kierownikiem jest Jacek Smykał, który przekazał informację o dwóch osobach, które znajdują się pod obserwacją, w oczekiwaniu na wyniki badań. Jeden z pacjentów niedawno wrócił z Niemiec, drugi – obywatel Litwy, pracuje jako kierowca. Niedawno przyjechał z Włoch. Ogólny stan obu mężczyzn jest określany jako dobry.
Przedstawiciele szpitala podkreślali, że oddział zakaźny został odizolowany od reszty szpitala. Jednocześnie zaapelowali, aby nie popadać w panikę.
Antoni Ciach podkreślił, że należy dbać o higienę, pamiętać o częstym myciu rąk, a przy kichaniu lub kaszlu zasłaniać twarz.
Przedstawiciele szpitala podkreślili też, że pozostają w kontakcie z przedstawicielami służb wojewody i sanepidem. Regularne spotkania odbywają się także ze sztabem kryzysowym Urzędu Miasta.
Więcej na ten temat powyżej w materiale wideo Marcina Fijałkowskiego.