LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Koronawirus w regionie: Nie jest dobrze, brakuje miejsc!

 – Nie jest dobrze, zaczyna być dramatycznie –  przedstawiciele samorządu lubuskiego, a także dyrektorzy lubuskich szpitali podczas konferencji prasowej poinformowali o sytuacji epidemicznej w naszym regionie.

Jak się okazuje, wraz ze wzrostem zakażeń koronawirusem sytuacja jest coraz gorsza.  – Brakuje już miejsc dla zakażonych COVID-19 – usłyszeliśmy od marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Polak

Mamy w Zielonej Górze 37 łózek na oddziale zakaźnym. Pełne obłożenie. W Gorzowie w związku z ewakuacją podopiecznych Domu Kombatanta także pełne obłożenie. Ten stan będzie się pogarszał 

Elżbieta Polak powiedziała, że brakuje pieniędzy na walkę z koronawirusem oraz spójności na linii rząd-samorząd.

Brak strategii rządu, planu oraz środków finansowych na decyzje, które są nakładane na samorządy może grozić  brakiem systemu wydolności w służbie zdrowia. Już planowe leczenie innych chorób jest w minimalnych stopniu lub jest przesuwane na inne terminy. 

O tym jak wygląda sytuacja w Zielonej Górze zapytaliśmy prezesa Szpitala Uniwersyteckiego Marka Działoszyńskiego.

Mamy szpitalny oddział zakaźny, gdzie wojewoda nałożył na nas obowiązek utrzymania 35 łózek covidowych. Wszystkie łózka mamy zajęte. To są pacjenci w stanie ciężkim lub bardzo ciężkim. Już mamy kłopot z przekazywaniem pacjentów. Nie ma w województwie rezerwy. 

Dodajmy, że dziś odnotowano rekordowy przyrost w naszym regionie. Odnotowano dziś 177 osób zakażonych koronawirusem w tym 3 osoby z Zielonej Góry.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00