W poniedziałek minie tydzień od momentu, gdy zaczął działać szpital tymczasowy w Zielonej Górze dedykowany pacjentom z COVID-19.
Jak funkcjonuje obecnie placówka? O to pytaliśmy dr. Emila Korczaka, lekarza naczelnego Szpital Uniwersyteckiego. – Największym problemem jest brak wystarczającej liczby personelu – przekonuje Korczak:
W szpitalu liczą na pomoc szczególnie wojewody Władysława Dajczaka.
Przypomnijmy, w szpitalu docelowo ma być dostępnych 170 łóżek dla chorych na COVID-19.