W wakacje wielu studentów korzysta z okazji żeby dorobić i chwytają się tak zwanych prac sezonowych. Przedsiębiorcy w takiej sytuacji chętnie proponują umowę zlecenie. To dlatego, że do ukończenia 26. roku życia studenci zatrudnieni w tej formie nie podlegają ubezpieczeniom społecznym. Nie trzeba też za nich opłacać składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Zwolnienie ze składek dotyczy osób, które mają status studenta. Przysługuje on od dnia przyjęcia w poczet studentów do dnia złożenia egzaminu dyplomowego lub skreślenia z listy studentów. Obywatelstwo lub kraj, w którym odbywają się studia, a także to czy szkoła jest publiczna czy prywatna nie mają znaczenia. Mówi Agata Muchowska, rzecznik prasowy w naszym regionie.
Studentami, według przepisów ubezpieczeniowych, nie są osoby na studiach doktoranckich oraz podyplomowych nawet, jeśli mają mniej niż 26 lat. Ze zwolnienia w opłacaniu składek nie skorzysta także student, który podpisuje umowę zlecenia z własnym pracodawcą, czyli takim, u którego pracuje już na umowę o pracę.