Wybory samorządowe coraz bliżej, kolejne kluby prezentują więc swoich kandydatów na prezydenta Zielonej Góry. Dziś oficjalnie wymienia się trzy nazwiska – Janusz Kubicki, Marcin Pabierowski i Grzegorz Maćkowiak. I tak jak pomału rusza kampania – tak też zaczynają się wzajemne oskarżenia wobec kontrkandydatów.
W mieście cały czas trwa chociażby przepychanka dotycząca lipcowego pożaru w Przylepie. Platforma Obywatelska obwinia prezydenta Kubickiego. Czy słusznie? O komentarz poprosiliśmy dr Piotra Pochyłego, politologa Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Każdy jest za ten Przylep winny. To nie jest wina tylko prezydenta. Problem był od lat, prezydent oczywiście odpowiada za miasto, ale każda partia tak naprawdę miała w tym swój udział, były różne rządy. Żaden samorząd w Polsce nie poradził sobie dobrze z takimi odpadami, musimy z tym walczyć jako państwo.
Dopytujemy zatem – co z pomysłem PO dotyczącym wprowadzenia do miasta komisarza?
Jeżeli ktoś chciał wprowadzać gospodarza, to należało to zrobić na początku rządów Tuska. Szukać komisarza. Nie do końca to widzę, zostało nam 60 dni do wyborów. To nie jest takie na już, każdy dzień będzie ograniczeniem.
Wybory samorządowe – przypomnijmy – odbędą się za dwa miesiące, w niedzielę 7 kwietnia.