– Jest to jakaś idée fixe, o której trzeba rozmawiać – mówi o wykorzystaniu terenów Zastalu Filip Gryko. Radny Zielonej Razem kreślił scenariusze możliwe dla tego miejsca w sercu Zielonej Góry.
Wczoraj radni podnieśli ręce za przystąpieniem do zmiany studium zagospodarowania terenu Zastalu, jednocześnie zapraszając do dyskusji na temat przeznaczenia tego miejsca. Budownictwo wielorodzinne, galeria, a może jedno i drugie? Co mogłoby powstać na terenie parku przemysłowego, który w sumie ma 32 ha? Możliwości jest mnóstwo, choć nie brakuje też oponentów budowlanych wizji.
To nie jest kwestia na za rok, za dwa, za 5 czy za 10 lat. Patrzymy bardziej długofalowo. Te 32 ha, jak ktoś spojrzy, nawet jakbyśmy 10 ha oddali pod galerię, to pozostaje ponad 20 ha na zabudowę. Taki areał zabudowuje się w kilka, do kilkunastu lat, jeżeli chodzi o budownictwo wielorodzinne.Filip Gryko, radny Zielonej Razem
Realizacja takich wizji, jak nowe centrum handlowo-usługowe czy budownictwo mieszkaniowe wiązałoby się też ze sporymi inwestycjami w nowe rozwiązania komunikacyjne. O nich także mówił Gryko w Rozmowie na 96 FM.
Mamy pomysł na rondo przy ulicach Towarowej i Sulechowskiej. Jest też ulica, która jest dziś ślepa, przedłuża ulicę Ludową i wbija się do Batorego. Ją przecinają tory, ale możliwość nadbudowy czy tunelu. W studium zabezpieczona jest estakada nad Doliną Gęśnika i ewentualne połączenie z ul. Rzeźniczaka i Trasą Północną.Filip Gryko, radny Zielonej Razem
Więcej o tym w Rozmowie na 96 FM poniżej.
Rozmowa na 96 FM 27-02