– Liczę na proinwestycyjny budżet – mówił Jacek Budziński w Rozmowie na 96 FM. Radny miejski z ramienia Prawa i Sprawiedliwości uważa, że mieszkańcy powinni takiego budżetu miasta oczekiwać.
Przypomnijmy, prezydent Janusz Kubicki ma czas do 15 listopada, by przedłożyć projekt przyszłorocznego budżetu.
Minimum 25 proc. przeznaczone na inwestycje w budżecie oznacza, że ten budżet jest proinwestycyjny. Najlepiej, jak to jest 30-35 proc. Z tym, że musimy pamiętać, że aby obliczyć, ile jest inwestycji w budżecie, musimy wziąć też takie inwestycje, które czerpią dodatkowe środki z KPO i ze źródeł rządowych. Myślę, że prezydent przedstawi proinwestycyjny budżet, tym bardziej, że czeka nas rok wyborczy. Mowa o wyborach samorządowych.
Budziński podkreśla, że budżet proinwestycyjny nie oznacza szastania pieniędzmi.
Ja uważam, że już jest wysokie zadłużenie, ale nadal bezpieczne. Nadal nad nim panujemy. Nie widzę zagrożenia, że przestaniemy być wypłacalni. Tym bardziej, że są mechanizmy umożliwiające poszczególnym jednostkom brania kredytów. Jak chcemy się rozwijać, to musimy skądś brać pieniądze na inwestycje.
Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.