– Będziemy mieli budżet w okolicy 16-17 mln zł – mówił w Rozmowie na 96 FM Adam Goliński, prezes ZKŻ SSA.
Wielkimi krokami zbliża się sezon w PGE Ekstralidze. 11 kwietnia Stelmet Falubaz otworzy zmagania od meczu z Orlen Oil Motorem Lublin. Klub otrzyma od miasta 3 mln zł. Włodarz Falubazu jest zadowolony, choć nie ukrywa, że liczył na jeszcze większe wsparcie.
Rozmowy przebiegały w bardzo dobrej atmosferze. Deklaracja, która pojawiła się na początku, sprzyjała zamknięciu ich w dobrym kształcie. Czy liczyłem na więcej? Pewnie tak, ale niestety nie udało się wynegocjować więcej, aczkolwiek ta kwota mnie satysfakcjonuje i daje stabilizację, że tych pieniędzy nie powinno zabraknąć na koniec roku.
Przypomnijmy, Falubaz może liczyć na większe wsparcie niż Zastal, który otrzyma z miasta 2 mln zł. Piłkarze z Lechii dostaną 1 mln zł.
Nasz sport jest droższy aniżeli koszykówka czy piłka nożna. Rywalizujemy w najwyższej klasie rozgrywkowej, z dużą konkurencją wewnętrzną, bo będziemy się mierzyć z drużynami, które mają budżety nawet na poziomie 30 mln zł. Nasz budżet będzie na poziomie 16-17 mln zł.
Taki budżet, zdaniem Golińskiego, pozycjonuje Falubaz poniżej średniej PGE Ekstraligi.







