Wybory prezydenckie w Zielonej Górze okiem politologa naszej uczelni. Prof. Łukasz Młyńczyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego uważa, że kampania już rozpoczęła się na dobre.
Dziś debatę z udziałem czterech kandydatów na kandydatów organizuje m.in. Platforma Obywatelska, ale po cyklu rozmów i spotkań to i tak członkowie partii wskażą tego, który powalczy o urząd. Prof. Młyńczyk żartował w Rozmowie na 96 FM, że istotne jest to, kto będzie liczyć głosy. Zdaniem politologa kandydat PO i tak jest już raczej powszechnie znany.
Ciężko mówić tu o rozwiązaniach arcydemokratycznych. Wiemy, że liderzy partii raczej tak dobierają kandydatów, żeby typowany przez nich kandydat wygrał te prawybory. Śmiem twierdzić, że taki kandydat jest wśród tej czwórki i nie trzeba wielkiej przenikliwości, żeby to nazwisko wskazać. Gdyby policzyć obecność w mediach, to można z dość dużą dozą prawdopodobieństwo wskazać kandydata, który ma te prawybory wygrać.prof. Łukasz Młyńczyk
Czyli Marcin Pabierowski, który w prawyborcze szranki stanął wspólnie z Joanną Malon, Markiem Kamińskim i Sławomirem Kotylakiem. Ponadto prof. Młyńczyk spodziewa się dość ostrej kampanii, która będzie polegać na atakowaniu obecnej władzy.
Nie jest wielką tajemnicą, że w Polsce prowadzi się kampanie negatywne. Przekaz pozytywny, merytoryczny raczej ludzi nie porywa. Wiadomo, że miasto musi się rozwijać, musi mieć jakąś wizję na kolejne lata. To wszyscy wiedzą. Przy tej popularności prezydenta Janusza Kubickiego, jedyne rozwiązanie, to szukanie haków. prof. Łukasz Młyńczyk
Więcej przedwyborczych spekulacji poniżej w całej Rozmowie na 96 FM.
Rozmowa na 96 FM 20-04