ROZMOWA NA 96 FM:WAŻNEZIELONA GÓRA:

WOŚP w Zielonej Górze: nowe pomysły i sprawdzone schematy [WIDEO]

– 60 procent nowego i 40 procent starych schematów – tak podsumowuje wydarzenia w ramach 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w naszym mieście Radosław Brodzik, szef zielonogórskiego sztabu.

Podkreślał, że sztab postawił w tym roku na pokazanie potencjału Winnego Grodu.

Chcieliśmy nie tylko grać, ale też pokazać naszą moc, energię i potencjał. Stąd też były licytacje związane z winiarstwem i produktem regionalnym. Zaangażowali się też ludzie, którzy budowali markę tego zielonego sztabu, co było bardzo fajnie odebrane.

Zmieniła się też forma „Światełka do nieba”. – To jest moment, w którym dziękujemy wszystkim za wkład w WOŚP. Chcieliśmy jednak odejść od petard – mówi Brodzik.

To był moment, kiedy chcieliśmy też pewne schematy zostawić. Zrobiliśmy „Światełko do nieba” laserowe. Uznaliśmy, że pokaz z dźwiękiem i muzyką jest okej. Natomiast nie okej było dla nas strzelanie – ze względu na ptaki, zwierzęta domowe – straty, które są spowodowane tymi petardami. Zdecydowaliśmy się na inny rodzaj grania, chociaż Golden Life czy Proletaryat i tak swoje decybele wygrali. 

Dodajmy, że wciąż trwa liczenie datków, które udało się wczoraj zebrać. Wiadomo jednak, że kwota przekroczyła już 800 tys. zł. A więcej o wczorajszym finale w całej „Rozmowie na 96 FM” z Radosławem Brodzikiem.

Zobacz więcej
- REKLAMA -
Back to top button