Gość studenckiej rozgłośni przyznał, że główna siedziba Uniwersytetu Zielonogórskiego znajduje się w miejscu, które ciężko obronić przed wodą. Franciszek Orlik przypomniał, że woda dostała się tylko na najniższe kondygnacje budynku. Woda dostała się tam przez „Galerię rektorat”. Zaszkodziły także wody gruntowe,których poziom się podniósł.
Jak zdradził kanclerz widok zalewanego rektoratu był groźny. Okazało się jednak, że straty w budynku nie są tak duże, jak wcześniej sądzono. Naprawa zniszczeń ograniczy się do malowania. Budynek jest ubezpieczony.
Czy takiej sytuacji można zapobiec w przyszłości? Zdaniem gościa Radia Index potrzebna będzie pomoc zielonogórskiego magistratu i przebudowa systemu odprowadzania wody na ulicy Konstytucji 3 Maja.
Autor: kt