Międzynarodowy Dzień Załogowych Lotów Kosmicznych został ustanowiony przez ONZ w 2011 roku. Powstał on na pamiątkę pierwszego lotu Jurija Gagarina oraz pierwszego lotu wahadłowca kosmicznego Columbia. Okazuje się, że pamięci o wyprawach w daleką galaktykę nie brakuje także w Zielonej Górze.
Pierwszym kosmicznym akcentem w naszym mieście jest bez wątpienia słynna mozaika Gagarina. Znajduje się ona na jednej ze ścian auli głównej Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ulicy Podgórnej. Obecnie kosmiczny kolaż wymaga już rewitalizacji. Jak zapewniają władze uczelni – jest ona w planach.
Pierwszy człowiek w przestrzeni kosmicznej w formie mozaiki na uczelnianym budynku to nie przypadek. Kosmiczny Kolumb, bo tak niektórzy o Gagarinie mówią, odwiedził nasze miasto w czerwcu 1961 roku. Czyli dwa miesiące po galaktycznym podboju. Był nawet pomysł, żeby powstająca wtedy Wyższa Szkoła Inżynierska nosiła imię Gagarina. Na planach się jednak skończyło. Choć samo kształcenie na Wydziale Fizyki i Astronomii zostało podjęte i nadal jest kontynuowane.
Kosmos jest na tyle frapujący dla zielonogórzan, że to właśnie w naszym mieście w 2019 roku powstało Ogólnopolskie Towarzystwo Medycyny Kosmicznej. Czym się ono zajmuje?
Co ciekawe Zielonogórzanie nie muszą wcale zazdrościć Gagarinowi jego kosmicznych podbojów. Czy też medykom ich odkryć. Od 2015 roku wszechświat jest na wyciągniecie każdego spragnionego galaktycznych podróży. Wszystko za sprawą planetarium Wenus, które dzięki różnego rodzaju filmom i wizualizacjom zabierało w kosmiczne podróże zarówno dzieci jak i dorosłych. Można nawet rzec, że były to loty załogowe.
Ze względu na pandemię działalność planetarium została jednak ograniczona. Kolejne podróże w kosmos odbędą się po zdjęciu restrykcji. Póki co placówka zaprasza jednak do realizowanych przez siebie spotkań online.