– W tym roku przyjeżdżają osoby bardzo znane w środowisku historyków, które zajmują się tematyką nie tylko kobiecą – mówiła dr Grażyna Wyder z Instytutu Historii Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Jak podkreśla organizatorka tego przedsięwzięcia na kobiety trzeba popatrzeć nie tylko przez pryzmat ich obowiązków domowych. Jej zdaniem panie były „menedżerkami”, które musiały sprawnie zarządzać przedsiębiorstwem. – Chodzi o to, żeby nie mylić tematu. Nie chodzi nam tylko o kobiety w gospodarstwie małym, ograniczonym. Przecież gospodarstwo domowe to również przedsiębiorstwo – tłumaczy przedstawicielka UZ.
Obrady odbywają się w sali 108 budynku Wydziału Humanistycznego.
Autor: Karol Tokarczyk