UCZELNIA: Na uczelni prawie jak w szpitalu. Ruszyło Centrum Symulacji Medycznej

Przygotowanie do wykonywania zawodu pielęgniarki wchodzi na wyższy poziom. Na Uniwersytecie Zielonogórskim zaczęło działać Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznej – placówka przeznaczona dla studentów pielęgniarstwa. W budynku przy ulicy Energetyków funkcjonują sale, które odwzorowują warunki pracy w szpitalu.

Centrum składa się z pomieszczeń tzw. wysokiej, średniej i niskiej wierności. W różnym stopniu oddają one realia, z jakimi zetkną się przyszli pielęgniarze.

Przyszłe pielęgniarki będą zaczynały od podstawowych procedur: niskiej wierności, czyli technicznych umiejętności danych procedur, poprzez symulację pośredniej wierności, czego przykładem jest fantom, po części zmechanizowany, skomputeryzowany. No i ta wysoka wierność – symulatory mają odwzorowane w swoim oprogramowaniu algorytmy fizjologii człowieka, czyli jeżeli student poczyni konkretną procedurę, ten symulator w czasie rzeczywistym zaczyna reagować tak jak w przypadku prawdziwego człowieka.Agnieszka Żeromska, kierownik Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznej

Sale do praktycznej nauki są wyposażone w fantomy, trenażery, a także sprzęt medyczny. Przykładowo, sala wysokiej wierności może naśladować dowolny oddział szpitalny, np. ratunkowy.

W tej sali mamy obecnie trzy symulatory: dorosłego człowieka, dziecka i noworodka. Na nich możemy ćwiczyć różne czynności pielęgniarskie. Ograniczenie jest tylko w wyobraźni nauczyciela, bo w zasadzie jesteśmy w stanie odtworzyć niemalże każdą sytuację kliniczną, z którą na co dzień spotykają się prawdziwi medycy – od obrzęku płuc, po zawał, udar, wypadek, dosłownie wszystko.mgr Piotr Rozpędowski, instruktor Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznej

Na zajęciach w centrum studenci nauczą się również komunikacji z pacjentem. Będą np. prowadzić wywiad lekarski, czyli zbierać informacje o stanie zdrowia i przebytych chorobach.

Prof. Agnieszka Zembroń-Łacny, dziekan Wydziału Lekarskiego i Nauk o Zdrowiu UZ podkreśliła, że nowa placówka znacząco podniesie jakość kształcenia studentów.

Wykorzystanie technik symulacji medycznej to absolutny zwrot, rewolucja technologiczno-metodyczna w kształceniu na kierunkach medycznych. Ubiegaliśmy się o dotację na Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznej od dwóch lat, dokładnie od jesieni 2016 roku. Nowe technologie są niezwykle ważne, ale ważna jest także relacja pielęgniarka-pacjent i nad tym także pracujemy z wykorzystaniem technik symulacji medycznej.prof. Agnieszka Zembroń-Łacny

Na inauguracji działalności Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznej głos zabrała również Józefa Szczurek-Żelazko, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Te wsztystkie urządzenia, fantomy, symulatory, oddają rzeczywistość, ale nigdy nie zastąpią relacji uczeń-mistrz, która jest niezbędna chociażby w kształceniu osobowości przyszłego lekarza, pielęgniarki, ratownika. Bardzo serdecznie chciałabym podziękować nauczycielom akademickim, którzy prowadzą kształcenie, za akcentowanie między innymi tego obszaru. Jest to obszar bardzo ważny, który determinuje póżniej jakość pracy tych profesjonalistów, którzy ukończą tę piękną i zacną uczelnię.Józefa Szczurek-Żelazko

Wartość projektu związanego z powstaniem Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznej wynosi 2 miliony 600 tysięcy złotych. Zajęcia w placówce rozpoczną się w letnim semestrze aktualnego roku akademickiego.

Kolejnym krokiem do rozbudowy bazy dydaktycznej uczelni z myślą o kierunkach medycznych będzie Wieloprofilowe Centrum Symulacji Medycznej dla studentów kierunku lekarskiego.