Szopki wykonane są przez przesiedleńców z różnych stron min.: z Bukowiny Rumuńskiej, z Sądecczyzny, Tarnopola, Zakaukazia, okolic Krakowa. Szopkarskie tradycje kontynuowali ludzie różnych zawodów. Przeważnie byli to artyści nieprofesjonalni, często rzeźbiarze. Wykonane przez artystów-amatorów szopki można podzielić na trzy typy: jasełkowe, kolędnicze i architektoniczne. Wiele z nich ma zamontowane własne oświetlenie, niektóre połączone są z system grającym w postaci harmonijki ustnej.
Atrybutem świąt Bożego Narodzenia niewątpliwie jest choinka, która przybyła do nas z Niemiec. Na dawnej polskiej wsi częściej spotykano jednak podłaźniki i słomiane pająki. Takie misterne konstrukcje obejrzymy również na prezentowanej wystawie. Podłaźnik, czyli krzaczek lub wierzchołek choinki, który wieszano szczytem na dół nad drzwiami wejściowymi do domu, stajni, stodoły także w komorze, sieni i nad oknami w izbie. Zdobiono go jabłkami, orzechami, kolorowymi wstążkami i papierkami, cukierkami, pajączkami ze słomy. Podłaźnikiem nazywano pierwszego człowieka, który w Boże Narodzenie wszedł do chaty przynosząc domownikom szczęście i zdrowie.
Pająki, robione z niezwykła precyzją z kolorowej bibuły i suszonych roślin nanizanych na nitkę między słomiane cewki. Powstawała w ten sposób przestrzenna, delikatna, ażurowa konstrukcja przypominająca pajęczynę, którą wieszano w wiejskich chatach w okresie Bożego Narodzenia.
Autor: kt