Po czterech porażkach z rzędu ciśnienie w Zielonej Górze było takie, że jeszcze jeden zgrzyt i… Na całe szczęście nie dowiemy się co, bo tym razem oglądaliśmy waleczny Stelmet Falubaz, który przy prowadzeniu gości 30:24 wyrwał zwycięstwo i tym samym pokazał, że ten zespół faktycznie stać na dużo więcej.

Liderem drużyny był wybornie ścigający się Przemysław Pawlicki, który pojedynkował się z każdym z liderów KS Toruń. Jedynie raz ustąpił Patrykowi Dudkowi w pierwszym biegu. Później zdobywał już tylko “trójki”, a rewanż na “Duzersie” wziął w ostatniej gonitwie i przypieczętował zwycięstwo żółto-biało-zielonych w znakomitym stylu. Zwycięstwa nie byłoby bez świetnej postawy Damiana Ratajczaka. Junior ścigał się sześć razy, w tym zanotował 3 biegi pod rząd i został nominowany do biegu nr 14 zamiast Leona Madsena. Ratajczak wykręcił 8+2.

Powinienem wziąć drugi motocykl na mój trzeci bieg z rzędu, no ale nie podjąłem takiej decyzji, też przywiozłem tam punkty, ale myślę, że gdybym… No teraz jest gdybanie, więc no to są dla mnie po prostu wnioski na kolejne zawody, jeżeli by się taka sytuacja przytrafiła. Jak ocenia Pan w ogóle ten cały mecz dzisiaj? Toruń na styku, ale z sześć punktów już mieli przewagi po dziewiątym wyścigu. Była cały czas taka mobilizacja, że to się uda odrobić? Na pewno była w nas mobilizacja, bo bardzo nam zależało, żeby wygrać ten mecz i to zrobiliśmy. Toruń jest bardzo ciężkim rywalem i to było dzisiaj widać. Mecz na styku

Ogromne znaczenie miały też zwycięstwa Jarosława Hampela, który pokonał Patryka Dudka i Emila Sajfutdinowa w kluczowych gonitwach. Hampel zdobył 9 oczek z bonusem i twierdzi, że będzie jeszcze lepiej.

Zdawaliśmy sobie sprawę, w jakiej jesteśmy pozycji, w którym miejscu. Oczywistym jest to, że zawsze chcemy wygrywać te mecze, które są przed nami, które jeździmy i które będą teraz, które będą się niedługo zbliżać. Nie zawsze wychodzi, jak do tej pory mieliśmy sporo problemów, więc mam nadzieję, że to będzie taki dobry sygnał do tego, żeby złapać trochę więcej pewności siebie i jechać po prostu na tyle dobrze, żeby kolejne mecze były dla nas już łatwiejsze, żeby po prostu je wygrywać. Czy to jest to, czego szukałeś, jeżeli chodzi o prędkość, o twój styl, o punkty? Jeszcze to nie jest to, czego bym chciał