Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzi się na Uniwersytecie Zielonogórskim w sposób szczególny. Formą świętowania jest konkurs dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych pod nazwą „Potyczki z polszczyzną” Przy tej okazji pytamy, jak młodzież kształtuje w sobie dobre językowe nawyki.
W konkursie brało udział 6 drużyn z lubuskich szkół. Aż trzy zespoły reprezentowały Zieloną Górę. Wśród uczestników była też m.in. młodzież z Zespołu Szkół Zawodowych w Wolsztynie.
Poprawna polszczyzna jest przede wszystkim częścią naszej spuścizny. Trzeba kultywować nasze tradycje, a żeby je kultywować, to trzeba również pięknie mówić po polsku. To jest jeden ze środków do celu, jedna z najważniejszych rzeczy, którą muszę robić jako Polak. Na pewno młodzież może dbać o polszczyznę, ograniczając ilość wulgaryzmów w języku. A poza tym mogliby zajrzeć do starych, przynajmniej dla nich nudnych polskich książek, np. „Quo vadis” – piękna książka. Niektóre są w podstawie programowej, jednakże warto je przeczytać, a nie jechać tylko na streszczeniach.Jakub Barczewski, uczeń Zespołu Szkół Zawodowych w Wolsztynie
W obliczu tej podstawy programowej, która przecież ciągle się zmienia, poloniści stoją jednak przed niemałym wyzwaniem. I chodzi nie tyle o błędy językowe uczniów, jak uważa Bożena Sicińska z I Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze, ile o ich niechęć do opowiadania.
Próbujemy rozbudzić młode pokolenie do tego, żeby w ogóle cokolwiek opowiadało. I to jest chyba największe wyzwanie – zmusić ich, młodych ludzi, żeby pragnęli opowiedzieć historię swojego życia, historię wczorajszego wieczoru, historię relacji z innymi ludźmi. Żeby nie posługiwali się takimi skrótowymi formami, jak w mailach czy SMS-ach.Bożena Sicińska, nauczycielka z I Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze
Zdaniem polonistki, piękno języka polskiego można pokazywać na wzorcach literackich:
Rozbudzenie miłości do literatury powoduje, że młodzież automatycznie zaczyna kochać środki wyrazu. A jak środki wyrazu, to do językoznawstwa jest już tylko krok. I chyba tak próbujemy uczniów namówić do przygody z językoznawstwem. Nie na zasadzie, co to jest błąd językowy, jakie błędy popełniamy, tylko raczej na zasadzie tych pięknych wzorów, jak realizm II połowy XIX wieku. Żeby czytali książki, widzieli, na czym polega piękno języka i możliwość wyrażenia siebie za pomocą języka.Bożena Sicińska
Dodajmy, że w „Potyczkach…” najlepsze okazały się uczennice z Żagania. A poniżej możecie wysłuchać całego zapisu ostatniego odcinka programu i obejrzeć galerię zdjęć z wydarzenia.
Polski na tapecie – 2.03.
