Rok 2021 to bardzo intensywny czas dla Agaty Gołemberskiej. Od stycznia artystka wydała kilka przebojowych singli, a teraz oddaje w ręce swoich fanów swoją pierwszą autorską EP-kę. “Pryzmat”, bo taki tytuł nosi debiutancki minialbum Agaty, został wydany w formie cyfrowej przez My Name Is New Label.
Agata Gołemberska to wokalistka, a także kompozytorka i autorka tekstów. Uczestniczyła w 8. edycji programu The Voice of Poland. Na początku 2021 roku dołączyła do projektu My Name Is New, w ramach którego wydała takie single, jak: “Uda się”, “Nie na zawsze” oraz “A niech mnie”. Wcześniej można było usłyszeć ją w utworach takich producentów, jak: Suwal, Phil Hollins czy Tropiki.
W twórczości Agaty ciężko doszukiwać się gatunkowej konsekwencji. Nieprzypadkowy jest więc tytuł EP-ki – materiał jest swoistym „pryzmatem”, który rozszczepia głos artystki na różne muzyczne kolory. Znajdziemy tu zarówno elementy R&B, soulu, brytyjskiego house’u i popularnego w latach 90. dance’u. Czasy szczytowej słuchalności każdego z tych gatunków przypadają na minione już dekady, dlatego muzykę, jaką tworzy artystka, można określić mianem “vintage popu”. Wokalistka podkreśla, że zależało jej na stylistycznej różnorodności i pokazaniu kilku z jej muzycznych inspiracji w popowym anturażu. Dlatego do współpracy zaprosiła kilku producentów – Jorgena, z którym tworzy studyjny duet, a także Phila Hollinsa (Filipa Martyńca) w numerze „A niech mnie” oraz Marisol (Agatę Solecką) w utworze „Vegas”.
Piosenki znajdujące się na “Pryzmacie” to opowieści o uczuciach, marzeniach, potknięciach i dążeniu do celu z kobiecej perspektywy. Jedną z nich jest przebojowy utwór “Vegas”. Tak Agata opowiada o pracach nad kompozycją: “Kiedy podchodziłyśmy razem z Agatą Solecką (Marisol) do pierwszych szkiców tej piosenki, miałyśmy jasno sprecyzowany klimat, który chcemy osiągnąć. Zależało nam na zawarciu w niej takiej przytłaczającej późnoletniej nostalgii przeplatanej lekko dance’owym bitem”. “Vegas”, jak również znaczna część pozostałych utworów na płycie, opowiada o relacji z drugą osobą. Tym razem jest to relacja duszna i uziemiająca, która wpycha w stan paraliżującego osłupienia. Z poczucia takiej beznadziei wyswobodzić może już tylko decyzja instynktowna i impulsywna.”