Ten właśnie tytuł od Microsoftu, który ukazał się w sprzedaży na początku października, postaram się Wam przybliżyć drodzy czytelnicy.
Forza Horizon 2, to pełnoprawna kontynuacja pierwszej części i od razu trzeba przyznać, że wykonana na porównywalnym poziomie, co oczywiście cieszy, ponieważ „jedynka” była tytułem dobrym i cenionym przez graczy na całym świecie. Nie mamy tutaj do czynienia z symulacją, jak w serii Forza Motorsport, ale z dość arcade'owym stylem gry. Nie musimy więc przejmować się wieloma skomplikowanymi opcjami tuningu silnika, nadwozia, czy też innych części (choć jest to udostępnione w grze). Możemy za to czerpać garściami przyjemność z jazdy, szybkości i ogólnej frajdy tych wyścigów.
Do dyspozycji dostajemy mapę z kilkoma regionami Francji i Włoch, na której, w ramach zdobywania doświadczenia odblokowujemy kolejne festiwale i związane z nimi mistrzostwa. Każde z nich składa się z czterech wyścigów, gdzie musimy zając miejsce „na pudle”. Gdy tego dokonamy, odsłaniają się nam kolejne miejscówki. Pomiędzy wyścigami organizowane są też pokazowe wyścigi z samolotem, pociągiem, helikopterem, gdzie za zwycięstwo możemy wygrać udostępnioną nam brykę.
Oprócz kariery, mamy też w Forza Horizon 2 możliwość swobodnej jazdy, którą tak pokochali gracze części pierwszej. W każdej chwili możemy porzucić kolejne zmagania o punkty i oddać się beztroskiej jeździe, podziwiając okoliczne widoki. Przejażdżki takie urozmaicone są indywidualnymi wyścigami, zdobywaniem bonusów itp.
Horizon 2 posiada tryb wieloosobowy, za pośrednictwem którego możemy bawić się ze znajomymi w trybie klasycznych wyścigów, lub w innych, dość zwariowanych.
W grze mamy do dyspozycji ponad 200 licencjonowanych samochodów, co nie przyprawia o zawrót głowy, ale jest liczbą wystarczającą. Każda ze znaczących marek została ujęta wraz ze swoimi najpopularniejszymi modelami, więc każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.
Grafika w grze, którą testowałem na Xboxi-e 360 nie powala na kolana, choć zrobiona jest przyzwoicie. Jeżdżąc czuje się jednak, że można było wycisnąć z maszynki trochę więcej, co pokazują nowe tytułu na tą, już starą generację konsol.
Muzyka to oczywiście samochodowe radio, serwujące kawałki z różnych gatunków, które możemy wyłączyć, wsłuchując się w pracę swojego wysokoprężnego silnika.
Podsumowując, Forza Horizon 2 to udany i dobrze wykonany sequel, który zapewni nam rozrywkę na najwyższym poziomie.
Autor: Marcin Radwański