Olśniewający, zgodnie z zamierzeniami natury i oczekiwaniami publiczności, ubrany wyłącznie w kask i kamizelkę – CrazyFrog powraca dziś z hitem „Tricky”.
Uwielbiany przez milenialsów, którzy z tęsknotą wspominają czasy, kiedy dominowały serwisy do pobierania dzwonków – CrazyFrog wywołał ostatnio sporą burzę w internecie. Pogłoski o jego powrocie przyciągnęły miliony wyświetleń i komentarzy na YouTubie: „Gdzie jesteś?”, „Wróć!”. W połączeniu z nowo odkrytym fandomem wśród pokolenia TikToka, CrazyFrog powraca na fali nostalgii.
Tym razem zasuwa na rakiecie do brzmienia klasyka RUN DMC – „Tricky”. Wyreżyserowany przez Sigfrida Söderberga i Andreasa Wicklunda klip rzuca naszego przyjaciela-płaza przez bramy projektu podróży kosmicznych. CrazyFrog zrodził się w kreatywnych umysłach, u progu śmiałej rewolucji cyfrowej. Sztuczna inteligencja, streaming, blockchain i kryptowaluty były poza zasięgiem słabo zdefiniowanej cyfrowej przyszłości, kiedy Wolfgang Boss wraz z zespołem produkcyjnym VooDoo Music i animatorem Erikiem Wernquistem z Kaktus Films stworzyli najbardziej nieprawdopodobną gwiazdę popu.
W 2005 roku CrazyFrog obalił ugruntowaną w branży starą gwardię. Pięć hitów później, po zdobyciu numeru #1 w ponad 30 krajach, statusie najlepiej sprzedającego się singla 2005 roku z ponad milionem sprzedanych albumów i ponad 6 miliardami wyświetleń na YouTube, CrazyFrog pozostaje fenomenem kulturowym. Oryginalna supergwiazda zyskała na znaczeniu, zdominowała krótkotrwały format dzwonków i pozostaje wszechobecna dzięki TikTokowi i YouTubowi, generując ponad milion odtworzeń każdego dnia.