24 Listopada premierę miał zupełnie nowy singiel Jamesa Arthura, “Naked”.Utwór ukaże się dokładnie 14 miesięcy od premiery singla SayYouWon’tLet Go , który sprzedał się w ilości ponad 8 milionów i który odsłuchano w serwisach streamingowych ponad półtora miliarda (!) razy. Piosenka przebiła popularnością nawet przebój ‘Impossible’ z 2012 roku, który skromnego finalistę programu X-Factor wywindował do grona międzynarodowych supergwiazd.
Nad nowym utworem James pracował z uznanymi kompozytorami – Maxem Martinem, Savanem Kotechą i Johanem Carlssonem. James: „Podstawą tego utworu są 4 akordy, które słyszymy na początku. Później następuje crescendo, które prowadzi nad przez bridge do potężnego, finałowego refrenu – ale nie ma tu poczucia przeładowania, utwór pozostaje wierny tym czterem akordom. Jest jak nabożny hymn, który chce się śpiewać od razu po usłyszeniu.” Nowością w twórczości Jamesa są elementy gospel, które James coraz odważniej wplata do swojej twórczości. „Kocham muzykę gospel. Odkryłem ją niedawno i fascynuje mnie, jak jej wpływy odnaleźć można choćby w piosenkach George’a Michaela, o czym ten opowiada w swojej filmowej autobiografii.”
Premiera ‘Naked’ splata się z brytyjską trasą koncertową, po której James wróci do studia dokończyć nagrywanie trzeciej płyty, która ukaże się w przyszłym roku. Pracuje nad nią z tak głośnymi i uznanymi producentami i kompozytorami jak Ryan Tedder, Justin Tranter i Max Martin. „Jak nigdy czuje się związany także ze swoim zespołem koncertowym: ‘Gramy ze sobą od 2 lat, ostatnie lato spędziliśmy w trasie z OneRepublic, co bardzo nas do siebie zbliżyło. Dwa miesiące w jednym autobusie było jak program Big Brother, gdzie wszyscy żyją życiem innych. To był niezwykły czas!”
253 Szacowany czas czytania: 1 min.