Stelmet Zielona Góra zasięgnął po Zbiegniewa Białka do Polpharmy Starogard Gdański i zastąpił nim Roba Jonesa. Kontrakt z amerykaninem został rozwiązany za porozumieniem stron, a całe zamieszanie wyniknęło z przepisów, które regulują obecność obcokrajowców na parkiecie. Chodzi o zapis mówiący o obecności przynajmniej dwóch Polaków w grającej piątce. Z racji tego, że Stelmet nie należy do szczególnie "polskich" klubów Jones wypadłby z rotacji zawodników i ustawienia zespołu, stąd konieczność zasilenia zespołu graczem z kraju nad Wisłą
Michailo Uvalin miał zaufanie do Roba Jonesa
31 – letni silny skrzydłowy w swojej karierze grywał już w Czarnych Słupsk, Anwilu Włocławek czy zagranicznych BC Euphony Liege (Belgia) oraz Lami-Ved Kormend (Węgry). Ostatnie pół roku spędził w Polpharmie Starogard Gdański, w której barwach przeciwko Stelmetowi nie wystąpił. Nie wystąpi również w pożegnalnym meczu biało – zielonych z Lokomotivem ponieważ nie pozyskano dla niego licencji na grę w Eurocupie (o ile w ogóle o nią się starano). Zbigniew Białek pierwsze treningi w hali CRS ma już za sobą i wygląda na to, że szybko poczuł klimat panujacy pod jej dachem.
Zbigniew Białek postawił sobie za cel sięgnięcie po tytuł Mistrza Polski
Autor: Jan Ratajczak