– Szansa jest zawsze i postaramy się o niespodziankę – zapowiada Przemysław Zamojski. – Zacięta walka, ambicja i determinacja. Tego możecie się po nas spodziewać w Maladze. Miejmy nadzieję, że to pozwoli nam ostatecznie zwyciężyć. Zrobimy co w naszej mocy – dodaje.
Co wiemy o naszych przeciwnikach? Malaga, choć rzadko nazywa się ją potęgą, jest przede wszystkim czołową ekipą najlepszej ligi Europy. I niech nikogo nie zmyli fakt, że w ubiegłym sezonie zajęła dopiero dziewiąte miejsce i nie zakwalifikowała się do play offów w Hiszpanii. Słaby występ chce odkuć sobie w tym sezonie, przed którym potężnie się wzmocniła.
Czy Stelmetowi uda się powalczyć o korzystny wynik? Czy podopieczni Mihailo Uvalina zdołają napędzić rywalom stracha? Czy w końcu możemy liczyć na niespodziankę, czy wręcz sensację? Początek tego wyjazdowego spotkania o godz. 20:45.
Autor: Damian Łobacz / źródło: www.basketzg.pl