Władca pierścieni powraca do Zielonej Góry! Człowiek, który, gdy pojawiał się w polskiej lidze, zawsze ją wygrywał, ponownie zagra w Stelmecie.
Dwa tytuły Hosley świętował w Polsce właśnie z ekipą biało-zielonych. W ubiegłym roku też cieszył się z mistrzostwa, ale w barwach Anwilu Włocławek, z którym w półfinale wyeliminował ekipę Stelmetu. O powrocie Hosleya do Winnego Grodu mówi Janusz Jasiński, właściciel klubu.
Myślę, że duża satysfakcja, że znowu Quinton będzie grał w naszych barwach. Powrót “Władcy pierścieni”. Zawodnika, który kilka razy decydował o tytule mistrza kraju. Mam nadzieję, że powrót udany, mam nadzieję, że nam pomoże. Mamy bardzo fajny zespół, ten element dodany tylko go wzmocni. Liczę na jego mądrość, doświadczenie, inteligencję. Myślę, że będzie chciał coś, komuś udowodnić. Po zeszłym sezonie ma kilka nierozwiązanych tematów, a z naszej strony jest duża radość, że tego typu zawodnik też chce wrócić do nas i że miło wspomina nasz klub, kibiców i to, co przez tyle lat się w naszej koszykówce dzieje.Janusz Jasiński, przewodniczący Rady Nadzorczej Grono SSA Zielona Góra
W środę Stelmet gra na wyjeździe z TBV Startem Lublin, w tym meczu jeszcze Hosleya zabraknie. Debiut Amerykanina przypadnie na niedzielę, 10 lutego w hali CRS, gdy zielonogórzanie zmierzą się w ramach ligi VTB z Avtodorem Saratov. Kontrakt ze skrzydłowym został podpisany do końca sezonu.