Tam w ramach 21. kolejki zielonogórzanie zagrają z miejscowym ŁKS-em, szóstą drużyną I-ligi, która ma rozegrany jeden mecz mniej od pozostałych drużyn (pozostał zaległy z AZS-em Katowice). O tym rywalu Akademickie Radio Index rozmawiało z trenerem Tomaszem Herktem.
– Włącza się w tej chwili w walkę o pierwszą czwórkę. Wygrał kilka ostatnich meczów, cenne zwycięstwo w ostatniej kolejce nad Spójnią Stargard na wyjeździe. Myślę, że to jest jeden z tych zespołów, które również aspiruje do ewentualnego awansu, także czeka nas kolejne nie łatwe zadanie. – przyznał opiekun zielonogórzan.
Pojedynek Zastalu z ŁKS-em z pierwszej rundy nie stał na wysokim poziomie i zakończył się dość niskim wynikiem 58:53 dla zielonogórzan. Tamten mecz to przede wszystkim duża indolencja ze strony obu zespołów. Jak spotkanie z 28 października ub. r. zapamiętał szkoleniowiec Zastalu? – W tamtym meczu ŁKS nie grał rewelacyjnie. Nawet pamiętam jak dzisiaj, że w przerwie miałem taką refleksję, że będzie to jeden ze słabszych zespołów, ale widocznie był to taki początek ŁKS-u. – zdrada Herkt.
W spotkaniu przeciwko Asseco Prokomowi II Gdynia w zielonogórskim zespole zabrakło chorego centra, Rafała Rajewicza. We wtorek gracz ten wziął udział w porannym, a także popołudniowym treningu i ma dołączyć do drużyny.
Mecz ŁKS-u Łódź z Intermarche Zastalem Zielona Góra w środę (3.02) o godz. 19:00.
Pełen zapis rozmowy z trenerem Tomaszem Herktem znajdziecie poniżej.
Autor: Jakub Lesiński