Już nie Muszkieterowie Nowa Sól, a Intermarche II Zielona Góra – tak nazywają się teraz rezerwy Stelmetu Enei BC Zielona Góra. Podopieczni Artura Cielmy sezon rozpoczęli wyśmienicie, od wysokiego zwycięstwa nad PGE Turowem Zgorzelec 87:56.
Zwycięstwo okazałe i gra zielonogórzan mogła się podobać, ale rywal wiele w hali UZ przy ul. Prof. Szafrana nie pokazał. U zgorzelczan widać, że to nowa drużyna, przed którą mnóstwo pracy. Goście dotrzymali kroku przez pół pierwszej kwarty, kiedy to na tablicy widniał rezultat 11:11. Następnie gospodarze zanotowali serię 21-0 i dalej kontrolowali losy spotkania.
Najskuteczniejszym graczem ekipy Artura Cielmy był Wojciech Dymiński, zdobywca 22 pkt., oczko mniej zdobył świetny tego dnia Kacper Mąkowski.
II-ligowy sezon zielonogórzanie zainaugurowali w hali uniwersyteckiej, ale docelowo, jeszcze tej jesieni mają występować w hali przy ul. Amelii. Dobiega końca jej budowa. O meczu, jak i o celach na ten sezon, a także przenosinach z Nowej Soli do Zielonej Góry rozmawialiśmy ze szkoleniowcem Intermarche II.
Artur Cielma – trener Intermarche II Zielona Góra