Mecz rozpoczął się szybkimi faulami, które złapało Asseco. Stelmet grał spokojnie swoje długie akcje, kończone najczęściej rzutami za trzy. Szalał Zamojski (9 punktów) i Cel(11 oczek), po stronie gości ciężar meczu spoczywał głównie na Waltonie i Frasunkiewiczu. 24-18 po pierwszej kwarcie dla miejscowych – wynik prawie taki sam jak w pierwszym meczu tak jak i gra jednych i drugich.
W drugą kwartę lepiej weszli goście. Aaron Cel szybko złapał drugi faul i gra naszych trochę przystopowała. Przestoju nie ustrzegli też się goście. Walton trafiał coraz mniej ale na szczęście Asseco miejscowi mieli już pięć fauli i każdy gwizdek skutkował wolnymi. Ogólnie słabsza kwarta w wykonaniu jednych i drugich, dużo strat oraz mało punktów (17-11 ). W Stelmecie dobrą robotę wykonywał w tej części meczu Russel Robinson zdobywca 12 punktów z 17 całej drużyny.
Po pięciu minutach trzeciej kwarty Stelmet miał już duży problem z faulami, czwarte przewinienie złapał Aaron Cel, a drużyna też już była poza limitem. Pod koniec trzeciej kwarty Stelmet włączył wyższy bieg i odskoczył na bezpieczne dystans. Cały czas świetnie grał Russel Robinson (19 punktów) oraz Przemysław Zamojski (16 punktów).
Otwarcie czwartej kwarty dla Asseco, ale czym bliżej końca meczu, tym mocy coraz mniej.
W ekipie z Zielonej Góry kluczowymi postaciami byli Cel, Zamojski i Robinson. Hosley na swoim wysokim poziomie, szybko jednak złapał trzy faule i to go „uspokoiło”.
W drużynie gości najskuteczniejszy Walton. Całkowicie za to został wyeliminowany Galdikas. Filip Matczak miał słabszy mecz niż poprzednio.
Stelmet Zielona Góra – Asseco Gdynia 80-59 (24-18, 17-11, 20-15, 19-15); (w serii do trzech zwycięstw Stelmet prowadzi 2-0).
Stelmet: Russell Robinson 19, 4 przechwyty, Przemek Zamojski 18, Aaron Cel 14, Quinton Hosley 8, 7 zbiórek, 5 asyst, Adam Hrycaniuk 6, 9 zbiórek, Łukasz Koszarek 4, 4 przechwyty, Chevon Troutman 4, Maciej Kucharek 3, Kamil Chanas 2, Jure Lalic 2, Patryk Pełka 0, Marek Zywert 0.
Asseco: AJ Walton 13, 6 asyst, 5 zbiórek, Przemysław Frasunkiewicz 12, Sebastian Kowalczyk 9, Jakub Parzeński 7, Piotr Szczotka 5, 7 zbiórek, Filip Matczak 4, Lazar Radosavljevic 4, Przemysław Żołnierewicz 4, Roman Szymański 1, Ovidijus Galdikas 0, 5 zbiórek.
Autor: Łukasz Ostrowski