Zastalowcy spotkanie rozpoczęli piątką Wróbel, Wiśniewski, Chodkiewicz, Wiekiera, Sarzało. Po dość chaotycznym początku pierwsze punkty w meczu zdobył Marcin Chodkiewicz. Po chwili faulowany Urbaniak trafił dwa rzuty wolne i było 2:2. Błędy w ataku zaczęli popełniać pruszkowianie, a zielonogórzanie starali się wyprowadzać szybkie akcje. Aplauz na trybunach wywołała akcja Marcina Wróbla, który po fatalnej starcie piłki przez naszą drużynę popisał się świetnym blokiem. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 22:14 dla ekipy Intermarche Zastalu.
W drugiej ćwiartce na parkiecie, pierwszy raz po kontuzji i pierwszy raz w tym sezonie, pojawił się Sławomir Olszewski. Najpierw popisał się asystą przy wsadzie Marcela Wilczka a już po chwili sam zdobył trzy punkty po iście sznurkowej akcji z Rafałem Rajewiczem i Łukaszem Wiśniewskim. Zielonogórzanie, którzy prowadzili do tej pory 43:30 powiększyli jeszcze swoją przewagę, gdy Pacocha sfaulował Łukasza Wiśniewskiego. Wprawdzie nasz zawodnik trafił tylko jeden wolny jednak już po chwili Bartosz Sarzało rzucił za trzy. Tym samym pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 50:33.
Na początku drugiej połowy kibice zaczęli przecierać oczy ze zdumienia, bo Zastalowcy gubili piłki i siebie nawzajem w akcjach.
Pierwsze punkty dla naszej ekipy zdobył Marcin Wróbel, który świetnie znalazł się pod koszem. Grę zielonogórzan pociągnął Łukasz Wiśniewski, który zdobył pięć punktów z rzędu oraz Wróbel, który bardzo ładnie zaprezentował się w tej odsłonie spotkania. Imponował dynamicznością i mądrą grą pod koszem. W końcówce punkty dorzucił Rafał Rajewicz i na ostatnią przerwę koszykarze schodzili przy wyniku 70:54. Ostatnia ćwiartka była już tylko formalnością, jednak naszym koszykarzom nie udało się uniknąć błędów w grze. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 87:73.
Zwycięstwo Zastalowców ani przez chwilę nie było zagrożone, jednak martwi trochę postawa naszych koszykarzy na początku drugiej połowy spotkania. Ogólnie jednak mogliśmy dziś obejrzeć kawał dobrej, i ambitnej koszykówki i kilka naprawdę ciekawych akcji, które wywołały aplauz na trybunach.
Intermarche Zastal Zielona Góra – Znicz Basket Pruszków 87:73 (22:14, 28:19, 20:21, 17:19)
Intermarche Zastal: Wiśniewski 21, Wiekiera 17, Sarzało 12, Rajewicz 10, Chodkiewicz 7, Wróbel 6, Taberski 4, Olszewski 4, M. Wilczek 2, Ł. Wilczek 2,Szepczyński 2
Znicz Basket: Dłoniak 21, Suliński 16, Malewski 11, Briegmann 7, Bajer 6, Urbaniak 4, Pacocha 3, Dębski 3, Aleksandrowicz 2
Autor: Krystyna Górnicka, Weronika Górnicka