W Zielonej Górze bez zmiany. Falubaz Gran-Bud po raz drugi pokonał w tym sezonie TS Masterchem. Tym razem podopieczni Andrzeja Sawickiego wygrali w Przylepie 2:1 (1:1).
Daleko było jednak do jesiennego pogromu, gdy Falubaz wygrywał 10:0. Co więcej, mecz w Przylepie zaczął się od prowadzenia gospodarzy. Bramkę dla TS-u zdobył Paweł Dzikowicz, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego. Falubaz wyrównał jeszcze w pierwszej połowie, po rzucie karnym, który skutecznie wykonał Wojciech Okińczyc. Bramkę na wagę trzech punktów dla gości zdobył na poczatku drugiej połowy Maciej Górecki.
W kolejną sobotę, 11 maja Falubaz podejmie Syrenę Zbąszynek, zaś TS uda się do Nowej Soli na starcie z Arką. Oba IV-ligowe mecze zaczną się o 17:00.