Mecz obfitował w wiele akcji ofensywnych ze strony zielonogórskich piłkarek po których brakowało wykończenia, a często wręcz arbiter tego pojedynku przerywał sytuacje bramkowe odgwizdując spalonego. Zawodniczki UKP zdobywały bramki po sytuacjach 1 na 1 z golkiperem zespołu przeciwnego (Wierzbicka) oraz po znakomitym uderzeniu z około 30 metrów Olszewskiej.
Autor: Łukasz Radkiewicz