Koszykarze Enei Stelmetu Zastalu BC Zielona Góra powalczą dziś wieczorem o pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach Orlen Basket Ligi. Po pierwszych przegranych meczach i problemach organizacyjno-kadrowych w klubie wreszcie powiało optymizmem.
Wszystko przez pozyskanie sponsora tytularnego. Jest nim firma Stelmet, która wzięła na siebie spłacenie zobowiązań finansowych wobec Trybunału Arbitrażowego. Dzięki temu Amerykanie Kamaka Hepa i Darious Hall, którzy od początku sezonu trenowali z drużyną, będą mogli wreszcie zagrać. Do tego w Zastalu zadebiutuje inny z graczy zza wielkiej wody – James Washington. Na południe Polski Zastal wybiera się zatem z trzema Amerykanami w składzie. Nastroje są jednak bojowe, bo rywal zielonogórzan także nie odniósł jeszcze zwycięstwa.
A jeśli chodzi o sytuację w klubie, właściciel Janusz Jasiński, po pozyskaniu Stelmetu, liczy teraz na pomoc miasta. – Jestem otwarty na każdą formę – zdeklarował w rozmowie z Radiem Index.
Jeśli chodzi o mecz w Łańcucie, rozpocznie się on w niedzielę o godzinie 19.30