46 dni pozostało do pierwszego ligowego meczu ekantor.pl Falubazu Zielona Góra z MR Garden GKM-em Grudziądz. Do tego czasu żużla i imprez związanych z Falubazem będzie jednak pod dostatkiem!
10 marca w hali CRS odbędzie się uroczysta prezentacja zespołu, która wieńczyć będzie trzydniowe zgrupowanie podopiecznych Marka Cieślaka w Zielonej Górze pod nazwą 60 godzin z Falubazem. Ta liczba jest nieprzypadkowa, w tym roku 60. urodziny, dokładnie w dniu prezentacji świętować będzie Andrzej Huszcza. Stąd impreza będzie nosić tytuł: 100 lat Legendo!
– Idziemy bardziej w kierunku przedstawienia całej, dużej rodziny Falubazu, czyli kilkuset piłkarzy, łącznie z dziećmi, oczywiście też żużlowców. Oprócz tego będą również rugbiści, wędkarze, po raz pierwszy Fight Club Zielona Góra . Clou programu będzie Andrzej Huszcza i jego urodziny. Szykujemy mu kilka niespodzianek. Myślę, że będzie wesoło, sympatycznie! – zapewnia Marcin Grygier, dyrektor ds. marketingu w ekantor.pl Falubazie Zielona Góra.
Kolejny raz impreza będzie miała wymiar charytatywny. Dochód z wejściówek, których na teraz sprzedano ok. 1500 przeznaczony zostanie na rzecz pogorzelców z Chynowa.
– Odchodzimy od wysokobudżetowych akcji, typu zapraszanie znanych zespołów, a to z tego względu, że cały zysk przekazujemy na cele charytatywne. Jeżeli wydać kilka tysięcy na kogoś, żeby pół godziny pośpiewał, to wolimy te pieniądze przekazać – wyjaśnia Grygier.
Przedstawiciel klubu od lat jest zaangażowany w organizację prezentacji. Pamięta też pierwszą, w sali kolumnowej Urzędu Marszałkowskiego w 2003 r. Dziś w dobie internetu raczej nie ma mowy o niespodziankach transferowych.
– Wiadomo, że te czasy już nie wrócą. Marketing w klubach, w lidze nie był wtedy rozwinięty. Każde wyjście zawodników do kibiców, to był szał. Dzisiaj to może spowszedniało i trzeba do tych zawodników szukać dodatkowych atrakcji. Prezentacja to też wyraz solidarności kibiców naszego klubu, którzy raz w roku przychodzą i nie oceniają, że miał zagrać Lady Pank, czy hala miała się unieść i obrócić o 360 stopni. Podchodzimy do tego bardziej spokojnie, zabawowo.
Tym razem zabraknie z zespołem Jasona Doyle’a. Nie chodzi tu jednak o problemy zdrowotne, a sprawy… sercowe.
– Jason w ten weekend, w który kończymy zgrupowanie 60 godzin z Falubazem żeni się, więc stwierdziliśmy, że nie będziemy chłopa ściągać tutaj. Niech się kuruje, rehabilituje, żeby móc się na weselu dobrze bawić i widzimy się w kolejnym tygodniu, bo Jason przyjedzie do Zielonej Góry dopiąć różne sprawy – tłumaczy Grygier.
Prezentacja Falubazu 10 marca w hali CRS. Do wysłuchania jest cała rozmowa z Marcinem Grygierem, w której mówi m.in. o zamieszaniu wokół Doyle’a w związku z ligą angielską.