To był ostatni sprawdzian Enei Falubazu przed ligową premierą u siebie. Zielonogórzanie przegrali z mistrzem kraju, Platinum Motorem Lublin 41:49.
Możliwość konfrontacji z Bartoszem Zmarzlikiem, Dominikiem Kuberą, czy Jarosławem Hampelem i Dominikiem Kuberem trudno – zwłaszcza z perspektywy pierwszoligowej drużyny – nazwać inaczej niż bardzo pożyteczną. Zwłaszcza chwilę przed pierwszym ligowym meczem i to na własnym torze.
Zielonogórzanie w konfrontacji z naszpikowanym gwiazdami rywalem drużynowo wygrali trzy wyścigi. Młodzieżowy, w którym Dawid Rempała z Michałem Curzytkiem niespodziewanie 5:1 pokonali Mateusza Cierniaka i nominowane. W czternastym biegu Wiktor Trofimow podwójnie z M. Curzytkiem wygrali z parą lubelskich juniorów, a w piętnastym Przemysław Pawlicki przyjechał przed Jarosławem Hampelem, a Krzysztof Buczkowski przed M. Cierniakiem. Starszy z braci Pawlickich dwukrotnie pokonał “Małego”, wcześniej finiszował przed nim w wyścigu dziewiątym.
F. Lindgren i B. Zmarzlik pleców zielonogórzan nie oglądali, a D. Kubera we wspomnianym wcześniej wyścigu dziewiątym przyjechał do mety na trzecim miejscu.
Najwięcej punktów dla Falubaz zdobył P. Pawlicki – 9 w pięciu startach i W. Trofimow – 7. W Motorze jedynym seniorem, który pięciokrotnie pojawił się na torze był J. Hampel, zdobywca 13 punktów.
Już w poniedziałek pierwszy mecz zielonogórzan w tym sezonie. Przy W69 pojawi się beniaminek I ligi – ebebe PSŻ Poznań. Pierwszy wyścig o 18:00.