Dyskusje podczas ostatniej sesji budżetowej Rady Miasta – to jeden z tematów, który pojawił się w “Rozmowie na 96 FM”. Naszym gościem był Adam Urbaniak, radny Koalicji Obywatelskiej.
A pytaliśmy m. in. o poprawki budżetu. Radni opozycyjni zgłosili ich ponad 40. Ze względu na błędy formalne zostały one jednak odrzucone. Urbaniak jest jednak innego zdania. Twierdzi, że o błędach nie może być mowy.
One były sformułowane w sposób prawidłowy. Konkurent nie ma argumentów merytorycznych i zwala to na kwestie natury formalnej. Było 40 wniosków, które wskazywały źródło finansowania z nadwyżek jakie są przy Obwodnicy Południowej. Można mówić, że to był zamach na tę inwestycję, ale to jest nieprawda.
Po grudniowej sesji prezydent Janusz Kubicki deklarował, że część z poprawek Koalicji Obywatelskiej prawdopodobnie wejdzie w życie, mimo że nie są one uwzględnione w budżecie. Urbaniak jednak nie wierzy w te zapewnienia.
To jest stara taktyka tej władzy, a więc dobrze obiecać to lepiej jak dać. Mieliśmy przykładów mnóstwo, m. in. sławna tegoroczna informacja o tzw. ściemapomocy dla przedsiębiorców. Hucznie przebijano pomoc w stosunku do Gorzowa. Miało być 30 milionów, a jak się to skończyło?>Zakłada się, że za pól roku nikt nie będzie o tym pamiętał.
Urbaniak dodaje, że miastu grozi prowizorium budżetowe. Zdaniem radnego budżet został uchwalony z wadami formalnymi.
Może to doprowadzić do sytuacji, na której nam nie zależy. – Regionalna Izba Obrachunkowa unieważni uchwały budżetowe. Jeśliby uznano, że te wady są na tyle istotne, że uchwała budżetowa zostanie uchylona, to mielibyśmy czas, by ten budżet uratować, czyli do końca stycznia. Można by go przyjąć, by nie pracować na uchwale budżetowej opracowanej przez RIO. Byłaby to katastrofa dla miasta, bo stawiałaby od znakiem zapytania realizacja inwestycji w mieście.
W “Rozmowie na 96 FM” Adama Urbaniaka pytaliśmy również o zdanie w sprawie protestów przeciwko ustawie “lex Czarnek”.