Enea Zastal BC z osiemnastym zwycięstwem w Energa Basket Lidze. Zielonogórzanie pokonali broniący się przed spadkiem HydroTruck Radom 91:78.
Łatwo jednak nie było, zwłaszcza w pierwszej połowie. Premierowa kwarta wprawdzie po myśli gospodarzy, wygrana 22:15, ale w drugiej kwarcie goście zaczęli trafiać, zwłaszcza z dystansu. W tym elemencie najlepszy był Ahmed Hill, który trafił 4 na 5 “trójek” i w dużej mierze dzięki niemu radomianie prowadzili do przerwy jednym punktem.
Gospodarze podkręcili mocno tempo po przerwie. Błyszczał Devyn Marble. Amerykanin, który zadebiutował przed zielonogórską publicznością wprawdzie kończył mecz bez punktów, ale z jedenastoma asystami. Punktowali inni. Najwięcej, 21 punktów zdobył Dragan Apić, indywidualny rezultat śrubując zwłaszcza w czwartej kwarcie. 16 “oczek” zdobył Jarosław Zyskowski. Zielonogórzanie mieli szerszą ławkę, więcej atutów właściwie na każdej pozycji. Z szybkiego ataku Zastal zdobył 24 punkty, a po stratach aż 19. Gospodarze popełnili tylko 10 strat, rywale, którzy w całej lidze notują ich najwięcej, tutaj mieli aż 21.
Wśród gości najlepsze wrażenie zostawił po sobie wspomniany Hill, autor 19 “oczek”.
Następny mecz Zastal rozegra w kolejny czwartek, z Treflem Sopot (17:30). Zielonogórzanie już wszystkie mecze do końca rundy zasadniczej będą grali w domu. Pozostały im trzy spotkania.
