– Umawialiśmy się zupełnie inaczej – to komentarz wiceprezydenta Zielonej Góry Krzysztofa Kaliszuka. Chodzi o ZIT-y czy Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, o których mówi się od tygodnia.
Przypomnijmy, Urząd Marszałkowski zaproponował Zielonej Górze w nowej perspektywie unijnej na lata 2021-27 sumę o połowę niższą na jednego mieszkańca. – Marszałek Elżbieta Polak deklarowała pozostawienie kwot na tym samym poziomie – mówił w Radiu Index Kaliszuk.
Kaliszuk wciąż liczy na rozmowy z Urzędem Marszałkowskim i kompromis, który dla Zielonej Góry oznaczałby kwotę wyższą od proponowanej przez samorząd województwa.
Przypomnijmy, że w sprawie podziału środków unijnych w ramach ZIT-ów samorządowcy rozmawiali w miniony piątek w Świebodzinie. Chcą rozmawiać z przedstawicielami urzędu marszałkowskiego