W grudniowej ankiecie wzięło udział ok. 200 dziewczyn i chłopców. Wyniki były zaskakujące. Okazało się, że nie studenci, ale studentki, zwłaszcza z kierunków artystycznych mają tych doświadczeń dużo więcej, oprócz tego – do inicjacji seksualnej dochodziło w ich przypadku w młodszym wieku.
– Były też mniej wstydliwe od swoich kolegów – 78 procent dziewczyn zdecydowało się na udział w ankiecie i zwróciło kwestionariusz z odpowiedziami na pytania, w grupie chłopców zrobiło tak tylko 22 procent – mówi autorka badań dr Melissa Kang ze szpitala Westmead.
Niestety, doświadczenia seksualne nie szły w parze z wiedzą na temat chorób wenerycznych – w grupie studentek kierunków artystycznych świadomość zagrożenia nimi była najmniejsza.
Natomiast studenci kierunków ścisłych, w porównaniu z innymi badanymi, mieli na temat swoich doświadczeń seksualnych zdecydowanie najmniej do powiedzenia. Autorzy badania zwracają uwagę, że wynika to z faktu, że wielu z nich to uczestnicy wymian międzynarodowych Uniwersytetu w Sydney, a więc – obcokrajowcy, którzy mniej chętnie biorą udział w studenckim życiu towarzyskim. Twierdzą też, że takie odpowiedzi odzwierciedlają stereotyp studenta – naukowca, który rzadko chodzi na imprezy. Autor: INTERIA.PL