Pierwsza z nich znajduje się na samym początku słynnej ulicy Promenada Gwiazd. Dokładnie w hotelu Amber Baltic. Jest to rzecz adresowana do dzieci, ale i dorośli powinni się doskonale odnaleźć w tym miejscu. Mowa o wystawie klocków Lego. Jej pomysłodawcą i twórcą, jest Cezary Siwek. Postanowił on zaprezentować publicznie zbiory, które gromadził przez trzydzieści lat. I trzeba przyznać, że udało mu się przez ten czas zgromadzić pokaźną kolekcję. Wybierając się na tę wystawę nastawmy się na podróż przez wszystkie klasyczne motywy związane z najsłynniejszymi klockami świata. Są boxy opanowane przez piratów, rycerzy czy badaczy kosmosu. Na samym środku ekspozycji znajduje się olbrzymie miasteczko Lego, z własną koleją, lotniskami i innymi atrybutami, jakie każda szanująca się metropolia powinna posiadać. W to wszystko wkomponowano miniatury znanych na całym świecie budowli, takich jak Wieża Eiffla czy Tadż Mahal. Oprócz tego na wystawie można spotkać kilku bohaterów popkultury – Batmana, Indianę Jones'a czy postaci z Gwiezdnych Wojen. Oczywiście w klockowej wersji. Organizatorzy przewidzieli też kącik dla kreatywnych, w którym można stworzyć z Lego co dusza zapragnie. Wystawa czynna jest do końca sierpnia.
Z wyimaginowanego i barwnego świata klocków Lego, przenosimy się do rzeczywistości. Będzie ona jednak równie barwna. Kilka kroków od Amber Baltic, znajduje się Oceanarium. Można tam znaleźć wiele ciekawych okazów stworzeń morskich. Niekiedy bardzo egzotycznych, jak płaszczki, rozgwiazdy czy piranie. Zdarzają się też bardziej swojskie, pokroju jesiotra czy karasia. Kiedy znudzi nam się już oglądanie nawet najwymyślniejszych pływających kreatur, możemy udać się poziom niżej, aby podziwiać różnej maści pająki, gady czy płazy.
Ostatnią alternatywą od plaży jaką dla was wybraliśmy, jest międzyzdrojski Gabinet Figur Woskowych. To dobra okazja, by zrobić sobie zdjęcie z ulubioną gwiazdą filmową, albo cofnąć się w czasie i stanąć u boku znamienitej postaci historycznej. Znajdziemy tam figury m.in. Beatlesów, Bruce'a Willisa, czy Johnny'ego Deppa (w inkarnacji Jacka Sparrowa). Jeśli ktoś jednak spodziewa się polskiej odpowiedzi na Madamme Tussauds, srogo się rozczaruje. Można wręcz stwierdzić, że gdyby nie tabliczki pod nogami figur, byłyby spore problemy z rozpoznaniem, czyje podobizny tam stoją. Z drugiej strony osoby zazdroszczące gwiazdom urody będą się cieszyć, że ktoś je wreszcie nieco oszpecił. Gabinet ma jednak coś, czego w muzeach Madamme Tussauds nie znajdziemy. Są to oczywiście postaci z polskiej historii i kultury. Inną ciekawostką są sale, w których znajdziemy figury przedstawiające osobników z… różnymi odstępstwami od normy. Więcej na ten temat nie napiszemy, aby nie studzić waszej ciekawości.
Nieważne gdzie będziecie spędzać wakacje. Wszędzie można znaleźć alternatywne, do powszechnie obowiązujących, sposoby spędzania wolnego czasu. My przybliżyliśmy wam kilka dostępnych w Międzyzdrojach i polecamy rozglądać się za pozostałymi.
Autor: Anna Krawczyk, Michał Cierniak