Mieszkańcy Kostrzyna odsłonili tablicę ku czci woodstockowego Dziadka. W zeszłym roku po raz pierwszy od wielu lat nie przyjechał do Kostrzyna na festiwal, ale dobrą energię posyłał za pośrednictwem swojej siostry. Niestety 7 kwietnia 2013 r. po długiej chorobie zmarł. Na polu woodstockowym, przymocowali do dużego obelisku tablicę upamiętaniającą "Dziadka". Nie chcą nazwisk, ani pochwał. Jak tłumaczą twórcy tablicy – chodzi o zwykły ludzki gest o który tak trudno w dzisiejszych czasach.
[%]php%news%16049[%]
Autor: Paweł Hekman