Już tylko chwila dzieli nas od 24. edycji Pol’and’Rock Festival 2018! Jak co roku organizatorzy zadbali o szereg atrakcji: spotkań w ramach Akademii Sztuk Przepięknych, koncertów największych gwiazd oraz o bezpieczeństwo uczestników. Mimo pozytywnych opinii o zapleczu medycznym i sanitarnym, bardzo dobrego zdania mieszkańców Kostrzyna nad Odrą i tysięcy uczestników poprzednich edycji, w ocenie komendanta miejskiego gorzowskiej policji, tegoroczny Pol’and’Rock Festival jest jednak imprezą o podwyższonym ryzyku. “Nie zgadzamy się z tym” – stwierdza Jurek Owsiak, szef fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Nie zgadzamy się, żeby po raz trzeci uznano ten festiwal jako moment, w którym może dojść do wynaturzeń seksualnych, przestępstw związanych z narkotykami, niebezpiecznego tłumu, czy agresji. Nie zgadzamy się, aby komendant policji w Gorzowie Wielkopolskim przepisał to, co było rok temu. W minionym roku nie wydarzyło się nic takiego, co dałoby panu komendantowi powód, aby tak surowo ocenić nasza nieprawdopodobną pracę. Do samego końca będę przypominał panu komendantowi, że jego opinia jest nieprawdziwa, nie mówiąc już o tym, że zapadła ponad 400 km dalej. Jurek Owsiak
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy odwołała się od decyzji komendanta. Zwraca uwagę na wieloletnią historię festiwalu, tradycję jego istnienia na Ziemi Lubuskiej oraz wartości, jakie propaguje impreza.
Stworzyliśmy razem z gospodarzami tego terenu, czyli z Ziemią Lubuską i kilkusettysięczną ludnością festiwal na mocy przyjaźni ludzkiej i polskiej witalności. To właśnie ten festiwal pokazuje od 23 lat, że nasze wspólne bycie razem daje niesamowite efekty, których na co dzień brakuje w Polsce. Myślę tutaj o wolności i wzajemnej tolerancji. Policja jest od tego, aby nam, obywatelom, pomagała i żebyśmy mogli współpracować. Nie ma takiego drugiego festiwalu na świecie, na którym tak świetnie współpracuje się ze służbami. Panie komendancie, proszę przyjechać i zobaczyć, jak świetnie współpracuje się z Pana ludźmi. Nie widzimy powodów, aby 1400 policjantów siedziało tutaj w lesie i niepotrzebnie ten czas tutaj spędzało.Jurek Owsiak
W minionym roku, na skutek braku zaproszenia przez służby w Gorzowie Wielkopolskim, Jurek Owsiak osobiście wystosował pismo i zaprosił do wspólnej pracy oraz uczestnictwa w tej imprezie niemiecką straż pożarną, która od dwóch lat nie pojawia się na Najpiękniejszym Festiwalu Świata. Podczas tegorocznej edycji festiwal wspomoże Ochotnicza Straż Pożarna.
Bardzo dobrze współpracuje nam się ze strażą pożarną. Nie rozumiemy, dlaczego od dwóch lat komendant nie pozwala przyjechać swoim kolegom i koleżankom z Niemiec. Robili świetną robotę. Jesteśmy na granicy polsko-niemieckiej, gdzie przyjeżdża do nas kilkaset ludzi z Niemiec zachwyconych festiwalem, zachwyconych Polską i jest zakaz, aby straż pożarna z Niemiec tutaj nie przyjeżdżała. W związku z tym na własną rękę zaprosiliśmy ochotniczą straż pożarną, żeby nam pomagała, polewała ludzi wodą, co też zawsze było tradycją tego festiwaluJurek Owsiak
Podczas konferencji prasowej, szef Fundacji WOŚP podkreślał, że festiwal tworzą głównie jego uczestnicy i oni za niego odpowiadają.
Nie jesteś tutaj tylko klientem, który kupił bilet. Chcesz go psuć, zostań w domu, nie namawiam. Chcesz robić zadymy, zostań w domu. Może być nas dwa razy mniej, ale żeby było dwa, a nawet 10 razy lepiej. Chcemy dbać o festiwal sami. Nie musi tego robić policja.Jurek Owsiak
Podczas 24. edycji nie zabraknie również Lubuskiej Strefy. O tegorocznych atrakcjach mówiła Radiu Index Elżbieta Anna Polak. Wypowiedź marszałek województwa lubuskiego znajdziecie powyżej.
opracowały: Karina Nicińska i Aleksandra Pietruszewska, zdjęcia: Marcin Fijałkowski