Około dwustu interwencji odnotowali wczoraj zielonogórscy strażacy. To efekt potężnej wichury, jaka przeszła nad naszym miastem.
Wiatr mógł osiągać prędkość nawet do 100 km/h. Strażacy usuwali głównie powalone drzewa i konary. Na Al. Niepodległości i Konstytucji 3 Maja drzewa runęły na zaparkowane samochody. Zniszczonych zostało kilkadziesiąt aut. Jedna osoba została ranna.
Wczoraj powiało grozą przy Wrocławskiej. Auto z instalacją LPG doszczętnie spłonęło. Dziś także ma wiać w Zielonej Górze, ale już nie tak mocno jak wczoraj.