Mimo, że w grudniu trudno usłyszeć warkot motocykli, w Zielonogórskim Klubie Żużlowym nikt nie może narzekać na brak zajęć. Wręcz przeciwnie – to czas działań marketingowych.
Falubaz zakończył akcję „Mikołajki” i zainicjował współpracę z innymi zielonogórskimi klubami. Nasz klub podpisał już umowy partnerskie z kolarską Trasą Zielona Góra i ze Zrzeszeniem Sportowo-Rehabilitacyjnym Start.
Skąd taki pomysł? I na czym polegać ma współpraca? Pytamy prezesa klubu – Wojciecha Domagałę.
W klubie tymczasem działacze dopinają budżet. Stelmet Falubaz nie ma zaległości wobec zawodników i z „czystą kartą” przystępuje do nowego sezonu. Ponadto klub otrzymał warunkową licencję na przyszły sezon.
Jeśli chodzi o licencję, klub do połowy marca musi zainstalować dodatkowe elementy bandy absorbującej. Wojciecha Domagałę zapytaliśmy również o to, czy zespól planuje w przyszłym roku przed rozpoczęciem sezonu udać się na obóz przygotowawczy.
W ub. roku żużlowcy Falubazu szlifowali formę nad morzem, w Świnoujściu. Dodajmy, że pierwszoligowy sezon rozpocznie się w kwietniu przyszłego roku.