Zima daje o sobie znać. Dlatego też Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze, od dziś w autobusach wyposażonych w przyciski do samodzielnego otwierania drzwi uruchamia system „ciepłego guzika”.
Co to oznacza? Pytamy Roberta Karwackiego – zastępcy dyrektora MZK w Zielonej Górze.
Napływało do nas wiele zgłoszeń od podróżnych, że jest zimno. W autobusach gdy kierowca otwiera wszystkie drzwi to następuje wychłodzenie autobusu. Ciężko jest wtedy utrzymać komfort.
Do tej pory ciepłe guziki były wyłączone z użytku, żeby wyeliminować konieczność dotykania przycisków w związku z ryzykiem przenoszenia koronawirusa. My Roberta Karwackiego zapytaliśmy również o to, w jaki sposób MZK respektuje nakazy epidemiologiczne?
Autobusy są codziennie dezynfekowane, podobnie jak przyciski. Nie robiliśmy tego na zewnątrz. Z chwilą uruchomienia guzików one również będą dezynfekowane.
Opinie i analizy epidemiologów mówią, że transport publiczny nie jest miejscem w którym jest się szczególnie narażonym na zarażenie.
realizacja video: K. M. Bzowa