Takie porażki bolą najbardziej. Szczypiorniści I-ligowego PKM Zachód AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego przegrali minimalnie na wyjeździe z BOR-em Oborniki Śląskie 29:30.
Podopieczni Ireneusza Łuczaka przez cały mecz gonili rywala, który prowadził różnicą kilku goli. Po pierwszej połowie AZS przegrywał 15:19. Na 12 sekund przed końcem akademicy doprowadzili do wyrównania. Niestety, na 4 sekundy przed końcem gospodarze zdobyli zwycięskiego gola.
Najwięcej bramek dla AZS-u zdobyli: Bartosz Więdłocha 9 i Hubert Kuliński 5. Zielonogórzanie mają wciąż na koncie 10 punktów i zajmują siódme miejsce w tabeli. Za tydzień akademicy przed własną publicznością rywalizować będą z Siódemką Legnica.