Ogień trawi nasze lasy. Na terenie województwa lubuskiego obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Powodem jest susza – w niektórych miejscach wilgotność ściółki spadła poniżej 10%.
Od początku roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych wystąpiło 25 pożarów. Tylko w tym miesiącu leśnicy odnotowali już 14. Największym jak dotąd pożarem był ten w nadleśnictwie Sulechów. Spłonęły ponad 2 hektary lasu.
Pożar z 7 kwietnia w nadleśnictwie Sulechów strawił uprawę dębową – 14-letni las o powierzchni ponad 2 hektary. W działaniach do późnych godzin wieczornych uczestniczyło w tym przypadku 6 zastępów straży pożarnej z okolicznych jednostek OSP oraz jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej, również nasze służby leśne. Uczestniczył również samolot gaśniczy z leśnej bazy lotniczej.Ewelina Fabiańczyk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze
Co oznacza w praktyce niska wilgotność ściółki, która prowadzi do pożarów? Leśnicy tłumaczą to obrazowo.
Ściółka jest wtedy sucha jak kartka papieru. Już w tej chwili w większości nadleśnictw w Polsce mamy trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Polska należy do europejskiej czołówki ilości pożarów – wybuchają jak co roku, ale dzięki znakomitemu systemowi ochrony przeciwpożarowej, dobrym rozwiązaniom i współpracy ze strażakami te pożary udaje się w miarę szybko wykryć i ugasić.Ewelina Fabiańczyk
Link do mapy zagrożenia pożarowego znajduje się na stronie Lasów Państwowych.