Przed rokiem ZGKiM podzielił się na Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i Zakład Gospodarki Komunalnej. Tej drugiej komórce szefuje Krzysztof Sikora.
Co się udało, a czego się nie udało zrobić przez 12 miesięcy? Jakie są plany na przyszłość? O tym Sikora mówił w Rozmowie na 96 FM. Dodajmy, że początek jego szefowania ZGK przypadł na czas, kiedy Zieloną Górę mocno doświadczył Orkan Ksawery.
Dziś ZGK zaczyna wdrażać inwestycję podziemnych pojemników na odpady. Pierwszy już niebawem pojawi się na ul. Grottgera.
W miejscu, gdzie w tym roku kilkukrotnie doszło do spalenia tych pojemników. Te kontenery blokują też ruch pojazdów i myślę, że będzie łatwiej. Jak to działa? To jest pół podziemny pojemnik na śmieci. Mieszkaniec widzi tylko klapę wystającą z jezdni. Podnosi klapę i wyrzuca śmieci.Krzysztof Sikora, prezes ZGK
Miejsca to są całkowicie bezpieczne.
To jest zabetonowane, nikt tam nie wpadnie, nikt nie powinien się tam dostać. Śmieci są niewidoczne dla mieszkańca. Wywóz? Kolejny wyzwanie dla nas, kupujemy kolejny hakowiec, który będzie te śmieci wyciągał i wyrzucał do śmieciarki.Krzysztof Sikora, prezes ZGK
Koszt jednego podziemnych pojemników w jednym miejscu to ok 30 tys. zł.
Krzysztof Sikora przy okazji dziękował pracownikom ZGK za codzienną pracę – żaden prezes nie dałby sobie rady, gdyby nie miał fajnych ludzi w terenie – powiedział w Rozmowie na 96 FM.
Rozmowa na 96 FM 03-10