Maciej Mroczek w 2011 r. udanie kandydował do Sejmu z Ruchu Palikota w Zielonej Górze. Cztery lata później nie znalazł uznania w oczach wyborców. Dziś były parlamentarzysta jest obserwatorem tego, co dzieje się przy ul. Wiejskiej.
Scena polityczna, odkąd Mroczek zasiadał w poselskich ławach, mocno się zmieniła, a swoimi przemyśleniami dzielił się w Rozmowie na 96 FM. – Mamy wielki deficyt społeczeństwa obywatelskiego – stwierdził były poseł w audycji Tomasza Misiaka.
Daleko nam do społeczeństwa obywatelskiego Francji, Holandii czy ideału wręcz – Szwajcarów, którzy naprawdę podejmują każdą decyzję w sposób demokratyczny, ale również odpowiedzialnie. Nam niestety tego brakuje i my się musimy tego uczyć. Nas tego nie nauczono w szkole. We Francji, gdzie frekwencja wyborcza jest powyżej 85-87 % tam już w przedszkolu uczy się znaczenia flagi, hymnu, mówi się, kto to jest prezydent, co to za ciało parlament.Maciej Mroczek
Zdaniem Macieja Mroczka istotna jest tu rola mediów, ale przede wszystkim polityków. To parlamentarzyści powinni rozbudzać w społeczeństwie chęć do odpowiedzialności za losy kraju.
Jeżeli nie nauczyliśmy się tego w domu, nie nauczyła nas tego szkoła, to niech nauczą nas tego politycy społeczeństwa obywatelskiego. To nie są sztampowe słowa, które wygłaszane są z mównicy sejmowej, czy przed kamerami, że nie dotyczy nas to w ogóle. Możemy się interesować polityką, ale stare przysłowie mówi, że polityka interesuje się nami.Maciej Mroczek
Cała Rozmowa na 96 FM z byłym posłem poniżej.
Rozmowa na 96 FM 09-08 Maciej Mroczek